Powrót.

Gapiński Tadeusz

Pejzaż jako samodzielny temat nie cieszy się zbytnią popularnością wśród współczesnych artystów malarzy. Stronią od niego bojąc się marnego naśladownictwa uznanych konwencji formalno - estetycznych, takich jak realizm, impresjonizm, kubizm, ekspresjonizm. Ciekawą w tym kontekście jest twórczość Tadeusza Gapińskiego - prace jego to głównie widoki miejskie i podmiejskie Torunia, zwłaszcza te jego dzielnice i okolice, w których dominują stare, często zaniedbane domy zatopione w zieleń drzew, albo malowniczo parkowe aleje. Prace jego mają zazwyczaj kompozycję kulisową z zaznaczonym na osi pionowej kadru płytkim ogniskiem, wciągającym wzrok obserwatora ku zamykającemu go motywowi jakby "zasłony" drzew lub domów. Symetria i zrównoważony układ elementów wzmacniają tektonikę całości i decydują o statycznym wyrazie przedstawionych krajobrazów. Wrażenie harmonii kompozycji jest jednak niepewna, zakłóca ja zarówno zatarcie czytelności poszczególnych form, pozbawionych konturów oraz ekspresyjna impasowa faktura opracowania płaszczyzny malowideł
z wyraźnymi śladami dynamicznych, krzyżujących pociągnięć wąskiego pędzla. Wrażenie głębi w obrazach Tadeusza Gapińskiego zostało zasugerowane przede wszystkim dzięki perspektywie zbieżnej w rysunku oraz powietrznej w opracowaniu kolorystycznym. Rozmieszczenie światłocienia jest niekonwencjonalne i służy raczej wydobyciu pojedynczych brył, niż jednolitemu określeniu wzajemnych ich relacji. Kolorystyka obrazów jest pastelowa a niekiedy niemalże monochromatyczna. Przeważa kolor lokalny. Kontrasty barwne są silnie stonowane przez ciągłe mieszanie poszczególnych barw z bielą. Otrzymane wizje krajobrazu są jakby pogrążone w delikatnej mgiełce gubiącej ostrość pierwszego planu i nasilającej się stopniowo w dalszych planach. Szkice malarskie Tadeusza Gapińskiego są niewątpliwie autentycznie przeżytymi studiami natury. W kompozycji układu elementów na płaszczyźnie oraz sposobie sugerowania głębi przywodzą na myśl niektóre obrazy impresjonistów i postimpresjonistów, natomiast w opracowaniu walorowo - kolorystycznym kojarzą się także z malarstwem polskich kolorystów. Obie konwencje są w nich jednakże przetworzone i scalone w indywidualny, oryginalny styl malarskiej wypowiedzi, bazującej na krajnym uproszczeniu rysunku, nerwowości modelunku i stłumieniu palety barwnej.

/Marek Żydowicz/






do góry