Szczególną rolę w architekturze secesji odgrywały zdobienia zarówno fasad budynków, jak i ich wnętrz. Najbardziej okazałe elementy zdobnicze to fryzy, które niekiedy nie tylko pełniły funkcję estetyczną, ale niosły także przesłanie, jak w przypadku dzieła Jacka Malczewskiego, zamówionego dla krakowskiego Pałacu Sztuki. Pokazane są tu dzieje artysty, dorastajacęgo wraz z młodym Pegazem, który podobnie jak on rozwija skrzydła, gdy odniesie sukces. Nie wszystkim jednak sukces jest pisany, stąd też i dzieje artysty złamanego przeciwnościami losu.
Zdobienia budynków często związane były z pełnioną przez nie funkcją. Stąd m.in. na gmachu "Sokoła" krakowskiego fryzy dotyczące sprawności fizycznych nawiązujące do starożytnych Olimpiad z przedstawieniem boginy Demeter - jedynej kobiety uprawionej do obecności w trakcie igrzysk - z wieńcem oliwnym przeznaczonym dla uczetników skoków w dal z ciężarkami, a także scena z zapaśnikami i dyskobolem czy uczestnikami zawodów hippicznych. Najczęśniej jednak wykonywane były fryzy z ornamentem geometrycznym lub roślinnym, w które czasami wplecione były maszkarony lub zwierzęta.
W okresie secesji dużą rolę odgrywa dekoracja w postaci elementów rzeźbionych, płaskorzeźbionych, malarstwo, zdarzają się też mozaiki. Często stanowią one integralną część projektu architektonicznego.
W celu przedstawienia różnorodności detali dokonaliśmy podziału tematycznego. Osobo prezentujemy fryzy, cykle i różnego rodzaju przedstawienia rodzajowe, detale z przedstawieniami postaci kobiecych i męskich, zwierzęta, często mające wymowę symboliczną, motywy roślinne, motywy geometryczne, drzwi i portale, okna oraz witraże.
Na budynkach okresu secesji umieszczano płaskorzeźby ze scenkami, wśród których znaleźć można ilustrację do bajki Ezopa o lisie i bocianie, historyjki z chłopcem grającym na fujarce lub dziećmi w liściach łopianu z zającem. Z kolei scenki z potworami morskimi, syrenami i rybami stały się elementem zdobnicznym dawnej łaźni miejskiej we Wrocławiu. Interesującym przykładem jest też dekoracja wrocławskiej hali targowej przedstawiająca scenkę z przekupką pod parasolem, na tle zabudowy miejskiej. Niekiedy ilustrowano działania związane z budową domu czy prace drukarskie.
Dekoracje najczęśniej bywały płaskorzeźbione lub ułożone z glazurowanej barwnej cegły, szczególnie często używanej na Śląsku. Do wyjątkowych przykładów można zaliczyć natomiast mozaiki na wzór wenecki, jak w przypadku łódzkiego pałacu Juliusza Kindermanna. Dekoracje malarskie najczęśniej umieszczano w sieniach i klatkach schodowych, rzadziej na zewnątrz budynku. Często zdobiono budynki pełnowymiarowymi rzeźbami, które ukłądały się w opowieść, jak w przypadku Teatru Śląskiego w Katowicach, gdzie ustawiono rzeźby ilustrujące Pierścień Nibelungów.
Motyw kobiety
Wśród elementów zdobniczych okresu secesji wyjątkową popularnością cieszyły się detale antropomorficzne. Artyści szczególnie upodobali sobie przedstawienia kobiet. Całopostaciowe ich podobizny znajdziemy m.in. na fasadach kamienic w Poznaniu, Wrocławiu i Chorzowie. Postaci kobiet przedstawiane były niekiedy jako kariatydy, częściej jednak ograniczano się do umieszczenia motywu kobiecych głów, których włosy poddawano modelowaniu falistą linią, będącą jednym z wyznaczników nowego stylu. Styl ten był najbardziej widoczny w malarstwie, w tym w licznych plakatach, z których szczególnie zasłynął czeski artysta Alfons Mucha. Ten trend znalazł też odbicie w architekturze.
Wśród detali najczęstszym elementem dekoracyjnym są kobiece głowy. Niektóre z nich są koronowane, przyozdobione wiankami z róż, bądź wpisane w gąszcz liści laurowych, słoneczników, czy ostów. Interesującym przykładem są także uskrzydlone głowy kobiece z jednej z wrocławskich kamienic.
Dekoracje te najczęściej umieszczone są w centralnych miejscach fasad i poza treściami symbolicznymi i estetycznymi podkreślają rytmikę podziału płaszczyzny elewacji.
Czasami są one elementami portali, innym razem balkonów. Część tych detali jest ukryta w sieniach i przejazdach bramnych. Na fasadach budynków dominują płaskorzeźby oraz w mniejszym stopniu rzeźby, natomiast na klatkach schodowych częściej spotkać można dekorację malarską. Najbardziej interesujące przykłady można jednak odnaleźć we wnętrzach.
Motyw mężczyzny
Mężczyźni przedstawiani byli głównie przy pracy na roli lub w kuźni, z kilofem lub mieczem, lub innymi atrybutami. Wśród detali występują również alegoryczne przedstawienia boga handlu Merkurego, a także takie orientalizujące przykłady jak wizerunek Chińczyka na fasadzie katowickiego hotelu. Często wykorzystywanym elementem architektonicznym były także atlanty podtrzymujące balkony, loggie bądź wykusze, wśród nich najciekawsze wydają się „Krakowiacy i górale” z warszawskiej kamienicy. Bywają też bardziej realistyczne przedstawienia, jak portrety właścicieli kamienic lub ich twórców. Osobną kategorię stanowią rzeźby nagrobkowe reprezentowane przez podobiznę łódzkiego aktora Janusza Orlińskiego-Busiackiego, a także wizerunek Szymanowskiego.
Dekoracje te najczęśniej umieszczone są w centralnych miejsach fasad i poza treściami symbolicznymi i estetycznymi podkreślają rytmikę podziału płaszczyzny elewacji. Czasami są one elementami portali, innym razem balkonów. Część tych detali jest ukryta w sieniach i przejazdach bramnych. Na fasadach budynków dominują płaskorzeźby oraz w mniejszym stopniu rzeźby.
Detale zoomorficzne
Detale zoomorficzne były w okresie secesji typowymi elementami zdobniczymi, chętnie stosowanymi w dekoracji budynków. Jednym z częściej wykorzystywanych motywów były wyobrażenia fantastycznych, legendarnych smoków. Nie mniej popularne były motywy małych zwierząt, w tym wiewiórek, zajęcy, a także kotów. Zwierzęta te przedstawiano często wśród liści drzew lub innej roślinności.
Wzorem dekoracyjnym bywały też zwierzęta drapieżne, jak wilk z willi opolskiej albo lis z kamienicy toruńskiej. Jako motyw zdobniczy, aczkolwiek kontrowersyjny, wykorzystywane były nawet myszy i nietoperze. Jednym z bardziej oryginalnych detali jest także pająk z wielką siecią, użyty jako element dekoracji szczytu jednej z krakowskich kamienic zaprojektowanych przez Talowskiego.
Wśród bogactwa stosowanych motywów widoczne są inspiracje żywiołem wody. Jednym z przedstawianych tematów zdobiących fasady kamienic, szczególnie tych pełniących funkcje związane z wodą jak np. łaźnie miejskie, były zwierzęta morskie, jak foki i lwy morskie, a także mniejsze stworzenia, jak raki, kraby i ryby. W interesujący sposób potraktowany został też motyw żab, zarówno przez Talowskiego, projektanta Kamienicy pod Śpiewającą Żabą, jak i przez Emanuela Rosta juniora, projektanta kamienicy w Bielsku-Białej, który dwie figury żab ubrał we fraki, jednej z nich dał mandolinę, a drugiej fajkę i kieliszek wina, aby w ten sposób reklamować winiarnię.
Na szczególną uwagę wśród dekoracji zoomorficznych zasługują ptaki. Prezentujemy kilka przykładów przedstawień pawi, które były symbolem secesji. Bardzo popularnym tematem były także sowy jako ptaki symbolizujące mądrość, ale także porę nocną. Często wykorzystywano motyw orłów z rozpostartymi skrzydłami, będących synonimem siły.
W ornamentach kamienic zdarzały się także przedstawienia bardziej pospolitych zwierząt: kogutów, kwok z pisklętami, kaczek, łabędzi, gołębi i innych mniejszych ptaków, np. dzięcioła. Wśród motywów dostrzec też można indyka, dekorującego zaprojektowaną przez Talowskiego Kamienicę pod Pająkiem.
Pośród licznych elementów zdobniczych inspirowanych światem fauny znalazły się także owady. Mimo, że w architekturze bywały one mniej okazałe i trudniejsze do odkrycia, można znaleźć przedstawienia ważek, motyli i chrząszczy. Najbardziej znana w historii sztuki, ponadnaturalnych rozmiarów ważka widnieje na obrazie Mehoffera Dziwny ogród, W architekturze natomiast ciekawym przykładem jest ta z bielsko-bialskiej kamienicy, unosząca się nad kolbami tataraku. Jednak szczególnie chętnie dekorowano budowle wizerunkiem pszczół (niektóre nawet z ulami), będących symbolem pracowitości.
Detale roślinne
Motywy roślinne dominowały w okresie secesji do tego stopnia, że styl ten zwano czasami zamiennie jako the Floral Style w Anglii czy Stile Floreale we Włoszech. Byli mieszkańcy wsi przenoszący się w XIX i XX wieku do miast zainteresowani byli otoczeniem nawiązującym do natury. Nie było to trudne, gdyż artyści poszukujący własnego stylu chętnie stosowali ornamenty roślinne w swej twórczości, w tym także w architekturze. Wybitnym przykładem takiego podejścia jest twórczość Gaudiego, którego dzieło życia Sagrada Familia nawiązywało strukturalnie do świata przyrody.
W Polsce takiego przykładu wprawdzie nie mamy, ale motywy drzew chętnie stosowano w budownictwie okresu secesji. Najciekawszym chyba przykładem może tu być willa Kindermanna w Łodzi, w której kolumny portyku naśladują pnie drzew jabłoni, a inne, płaskorzeźbione drzewa korzeniami i konarami oplatają otwory okienne, zaś w cieniu ich liści kryją się wiewiórka, gile i sójka, podczas gdy spod korzeni wychyla się lis. Inne fascynujące drzewo jabłoni zdobi natomiast balkony kamienicy poznańskiej, przechodząc przez trzy jej kondygnacje. Motyw drzew szczególnie chętnie podejmowany był jako element zdobniczy w śląskich kamienicach. Liście, kwiaty i owoce kasztanowca były chyba najczęściej wykorzystywanym motywem dekoracyjnym, zarówno na elewacjach budynków, jak i w ich wnętrzach. Motyw kasztanowca genialnie wykorzystał Wyspiański w kompleksowym wystroju wnętrza Domu Towarzystwa Lekarskiego. Wśród innych drzew i krzewów chętnie stosowanych w celach zdobniczych były dęby, symbolizujące siłę, klony, liście laurowe, czasami sosny.
Najbardziej jednak wdzięcznym elementem dekoracyjnym były kwiaty. Preferowano rośliny podkreślające podziały wertykalne, a więc na wysokich łodygach jak słoneczniki, kalie, liście i kolby tataraku, trzciny i wysokie trawy, kłosy zbóż, a także irysy, szczególnie chętnie wykorzystywane w zdobieniu witraży. Do ulubionych należały też lilie, w tym i lilie wodne. Wdzięcznym motywem były też rośliny pnące o falistych lub skręconych wiciach, jak powoje, bluszcze, winorośle, pnące róże. Dawały one wprost nieograniczone możliwości tworzenia krzywolinijnych, abstrakcyjnych wzorów dekoracyjnych podkreślających układy horyzontalne, ale też i wertykalne. Do dekoracji wprowadzono także rośliny polne jak rumianki mlecze i osty. Wśród przykładów dekoracji roślinnych interesujące są cyklameny z balkonów wrocławskiej kamienicy, nawiązujące do dzieła Obrista.
Dekoracje roślinne widoczne są zarówno na fasadach budynków w formie specyficznej bordiury, bądź jako centralne dekoracje. Często okalają one otwory okienne, wzbogacają portale, zdobią balkony, zarówno jako dekoracje stiukowe, malarskie, ale też i metaloplastyczne. We wnętrzach wzory roślinne wykorzystywane są w dekoracjach malarskich, z których najbardziej imponujące jest dzieło Wyspiańskiego z kościoła krakowskich franciszkanów, w którym jako elementy zdobnicze występują lilie, bratki, róże, nasturcje i inne kwiaty. Wzory roślinne wykorzystywano także w ceramicznych okładzinach, głównie klatek schodowych, ale też zewnętrznych. Szczególnie chętnie stosowano je na Śląsku, gdzie nteresującym przykładem jest ceramiczna okładzina z motywem róż na katowickim osiedlu robotniczym, a także zdobienia roślinne z glazurowanej cegły w Bytomiu, prezentowane w części dotyczącej portali. Motywy florystyczne najczęściej też były stosowane w witrażach.
W zdobieniach wykorzystujących motywy roślinne prezentowano zarówno wierne odwzorowanie natury, jak też dowolnie abstrakcyjne jej przetworzenia, w tym stylizacje geometryzujące. Bywały one często łączone z elementami ludowymi, jak w wykonaniu Mehoffera, który zaprojektował wnętrza Domu Pod Globusem, a także w stylu zakopiańskim Witkiewicza.
Elementy geometryczne
Podążając za nowym nurtem w sztuce, architekci starali się nadać nowe asymetryczne kształty wznoszonym budowlom oraz zwiększyć ich funkcjonalności. W większości przypadków akcentowano nowy styl jedynie fasadowo, ograniczając się do nowego, dekoracyjnego ukształtowania elewacji. W tym celu stosowano różnorodne materiały, zestawiając je pod kątem barwy i faktury uzyskując często ciekawe efekty.
Najczęściej stosowane na ziemiach polskich wzory zdobień geometrycznych były odbiciem form wypracowanych w środowisku wiedeńskim. Wśród nich dominującym był ulubiony przez Josefa Olbricha motyw koła z trzema pionowymi liniami, z środkową listwą wysuniętą najdalej, chociaż zdarzały się też odwrotne układy, jak na fasadzie teatru jeleniogórskiego. Popularny był także motyw kwadratu, element dekoracyjny najczęściej stosowany przez Josefa Hoffmanna. Kwadrat wykorzystywano w różnorodny sposób, w tym również w formie szachownicy złożonej z małych kwadracików. Dekoracje geometryczne były najczęściej nieskomplikowane, oddziałujące poprzez fakturę lub kolor. Niekiedy były jednak wzbogacane elementami kwiatowymi, jak w kamienicach jeleniogórskich, starających się jakby pogodzić obydwa nurty dekoracyjne występujące w sztuce secesji.
Geometria od zawsze była obecna w architekturze, chociażby ze względów konstrukcyjnych. Według jej zasad były wszakże wytyczane najczęściej prostokątne otwory okienne i drzwiowe. W czasie secesji starano się je jednak urozmaicić wprowadzając podziały szczeblinowe, a także nowe kształty, w tym koła. Innym elementem geometrycznym były stosowane łukowe zamknięcia okien, a w szczególności witryn.
Poza czystymi formami geometrycznymi, wspomnianymi wyżej, jak też układankami z trójkątów, jak w jednej z chełmińskich kamienic, geometryzowane były również wzory roślinne. Tego rodzaju zdobienia najczęściej widoczne są w metaloplastycznych dziełach - balustradach balkonów i schodów, rzadziej jako płaskorzeźbione elementy ozdobne fasady.