Hajduczenia Nadzieja

Twórca pisanek, przewodnik po Toruniu, nauczycielka języka niemieckiego w IV LO

Data urodzenia: 1956 r.

Miejsce urodzenia: Górowo Iławeckie


Jest jednocześnie tłumaczem niemieckiego, rosyjskiego i ukraińskiego. Uczy się angielskiego. Przewodnik Roku 2009. Miłośniczka jazdy konnej. Malowania i ozdabiania jajek nauczyła się już w dzieciństwie, jako że była to rodzinna tradycja, przekazywana z pokolenia na pokolenie. Sama również uczyniła z tego tradycję, bowiem nauczyła tej sztuki dzieci, a nawet męża. Malowanie jest dla niej formą odreagowania stresów, okazją do rozmów i żartów z rodziną. Do wykonania pisanek używa wyłącznie wosku pszczelego, który najpierw rozgrzewa, a następnie nakłada na jajko główką od szpilki. Ozdabia też jaja, szczególnie strusie, słomką (nakleja słomkę na jajo). Takie wielkie jajko ozdabia się co najmniej godzinę. W tradycji prawosławnej jest zwyczaj zanoszenia pisanek na groby bliskich. Autorka monografii o historii jajek wielkanocnych, poczynając od czasów faraońskich. O pisankach Nadziei Hajduczeni poseł Bogdan Lewandowski w swym felietonie "Ogród polityczny" pisał: "Są dziełem sztuki" (Pisanki Nadziei, Anna Radziukiewicz, Przegląd Prawosławny).


Oprac. Na podstawie: Karina Obara: Sztuka na jajkach, Gazeta Pomorska


Zobacz także:

do góry