Powrót.

Wardak Jerzy

Autorecenzja:


W pewnym okresie uprawiania fotografii zauważyłem, że tzw. czysta fotografia tzn. negatyw/pozytyw stwarza pewne ograniczenia, nie mogłem rozwijać treści i dowolnie ingerować w formę. Uznałem, że fotomontaż pozwoli mi mówić pełnymi zdaniami. Stosowałem montaż bezpośredni pod powiększalnikiem, używając nawet trzech. Później opanowałem montaż sztalugowy – sklejając poszczególne elementy obrazu w całość, dbałem o ukrycie śladów łączenia. Tu mogłem dowolnie budować obraz, realizować koncepcje plastyczne i być niezależnym od techniki fotografii. Obecnie w XXI w. w powszechności komputerów, gdzie zabiegi te są bardzo łatwe, szybkie a rezultat dowolnie doskonały - ale to nie sprzęt będzie wyznaczał granice osiągnięć ludzkiej kultury lecz umiłowanie piękna podyktowane intelektem.






do góry