Powrót.

Wiśniewska Elżbieta

Recenzje:

(…) Operując pozornie "niemodną" techniką akwarelową, okazuje się Wiśniewska malarzem wyraźnie określonym, o wielkiej pasji i temperamencie. Jest to malarstwo inspirowane naturą, ale nie odtwarzające jej. Przeważa pejzaż, ale pejzaż własny, indywidualny, "konstruowany", stanowiący tylko aluzję do natury. Zauważanie natury, pozornie spontaniczne, intuicyjne nie jest w tym malarstwie przypadkowe. Obserwacja natury subtelna i wnikliwa jest tylko pramaterią malarską, z której artystka buduje swoje pejzaże, nadając im wyraźną koncepcję i swoją własną wizję. Potrafi okiełznać narzucającą się swymi banalnymi wdziękami naturę, potrafi z niej zbudować dzieło o zamierzonej ekspresji, pełne znaczeń i emocji, dalekie od wytartych stereotypów. (…) Wielka wrażliwość kolorystyczna, chciałoby się powiedzieć "czułość" na kolor, pozwala artystce budować światy rozmalowane, ułudne, niedopowiedziane, romantyczne, przy tym piekielnie materialne, wyraźnie określone, realne. Delikatna, subtelna technika akwareli często nie wystarcza, trzeba czasem zagęścić ją gwaszem, pastelami, rysunkiem piórkiem. (…)
/Krzysztof Racinowski: Elżbieta Wiśniewska. Malarstwo, Toruń 1981/


(…) Elżbieta Wiśniewska nazwie swoje pejzaże połączeniem tego, co na zewnątrz z tym, co we wnętrzu. Takież połączenie – przenikanie światła i barwy wyraża jej malarstwo. (…) Elżbietę Wiśniewską fascynuje sztuka najnowsza, kontrowersyjna, nie poddająca się jednolitymi łatwym zaszeregowaniem. Śledzi ją, wiele o niej pisze – to kolejne jej "pochylenie" nad teraźniejszością. Dobrze, że nie przekłada się ono na zaniechanie własnej drogi artystycznej. (…)
/Jacek Bukowski: Elżbieta Wiśniewska. Malarstwo, Toruń 2001/






do góry