Powrót.

Robakowski Józef

Teksty:


W latach sześćdziesiątych zaczynam studia na Wydziale Sztuk Pięknych toruńskiego Uniwersytetu. Specjalizuję się w muzealnictwie, zabytkoznawstwie i historii sztuki. Jest to okres niesłychanie twórczy ponieważ realizuję się w wielu interdyscyplinarnych grupach jak np. OKO, Zero-61, STKF „Pętla”, Stowarzyszenie „Krąg”. Tu na tej właśnie Uczelni dzięki wybitnym profesorom udaje nam się oderwać od oficjalnej polityki kulturalnej. Byli to na ogół profesorowie rozwiązanego po II Wojnie Światowej Uniwersytetu Wileńskiego siłą z konieczności przeniesieni do Polski Ludowej. Ich absolutna niezależność ideowa była dla nas studentów wzorem niezawisłej postawy. Profesorowie Tymon Niesiołowski przyjaciel Witkacego, prof. Stefan Narębski  czy prof. Jadwiga Puciata - Pawłowska specjalistka od zagadnień historii sztuki przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku uchronili nas od wpływów realnego socjalizmu. Pod wpływem ich osobowości  stworzyliśmy  program artystyczny zbudowany na podstawach młodopolskiego hasła „sztuka dla sztuki”. Metaforyczne, dużych formatów obrazy fotograficzne powstające w studenckiej amatorskiej grupie artystycznej „Zero-61” uchodziły wtenczas według oficjalnej krytyki za anachroniczne -  lecz  co interesujące porażały publiczność swoją nowoczesną formą i klasą artystyczną. Dzisiaj  w polskiej historii sztuki  te poetyckie fotogramy z lat sześćdziesiątych uznawane są przez specjalistów jako pionierskie gesty postmodernistyczne - ponieważ powstały ze świadomości historycznej w nowym ekspresyjno-symbolicznym  znaczeniu. Już wtedy zdawaliśmy sobie sprawę, ze nasze gesty artystyczne muszą  się realizować w specjalnych nietypowych miejscach poza oficjalną dystrybucją. Nasze prace fotograficzne i filmy konfrontowaliśmy na powołanych  przez nas na początku lat sześćdziesiątych  ogólnopolskich przeglądach. Kolejne wystawy fotograficznej grupy Zero-61 organizowaliśmy w specjalnie adaptowanych nietypowych miejscach poza oficjalnymi salonami Biura Wystaw Artystycznych. Miały one na ogół charakter wcześniej niezapowiedzianych krótkotrwałych interwencyjnych wydarzeń w otwartej przestrzeni publicznej. Te wszystkie doświadczenia z Grupy Zero-61 i Studenckiego Twórczego Klubu Filmowego „Pętla ”starałem się wraz z kolegami przerzucić do Łodzi, gdzie w 1966 roku podjąłem studia (już jako absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika)  w wymarzonej Szkole Filmowej. W następnych latach ściągnęli do Łodzi następni Torunianie jak np. Antoni Mikołajczyk, Andrzej Różycki czy Stanisław Kowalski. Toruńskie idee podchwycili pod koniec lat sześćdziesiątych inni studenci i absolwenci Szkoły Filmowej min. Wojciech Bruszewski, Tadeusz Junak, Zbigniew Rybczyński, Paweł Kwiek, Ryszard Waśko, Kazimierz Bendkowski, Janusz Połom, Marek Koterski, Ryszard Gajewski, Lech Czołnowski, Ryszard Lenczewski, i wielu innych…W 1970 roku  powołaliśmy jako Koło Naukowe całkowicie niezależny od oficjalnego programu dydaktycznego zespół badawczo – twórczy  pt. Warsztat Formy Filmowej” – Sztuka to potęga !, 2005 r. (http://www.robakowski.net/






do góry