Powrót.

Ordan Jerzy Lesław

Poezja:


Jerzy Lesław Ordan


***


Poeta zawsze wybiera się w podróż Otwarte przed nim
porty w żyznym świetle
bary kościoły bary w zaciekach krzyku
butelki z alkoholem pachnącym jak salon fryzjerski
butelki z byle czym
Poeta zawsze wybiera się w podróż Otwarte przed nim
granice (celnicy pomarli)
Stronice z zapisem błyskawic Kartoteki
w podziemiach historii
pachnące moczem
pachnące morzem
Zawsze otwarte drzwi na mgłę
i to co nazywają wiecznością
Nawet gdy tylko
dźwiga się z materaca Siedzi
przy studni W taksówce
Właśnie w taksówce nowojorskiej Robert Lowell
Zawsze wybiera się w podróż która
nie może mieć końca
W taksówce skamieniało mu serce


/Z tomu Coraz gęściej od komunikatów (wybór z lat 1960-2006)/






do góry